"Trybuna Śląska - DZIEŃ", 7.09.1999


Spór o tramwaje

Przesiadka bez kłopotu

 

Gminy zrzeszone w KZK GOP chcą przejąć organizację komunikacji tramwajowej. Nie wiadomo jednak, co stanie się z państwowym ciągle jeszcze przedsiębiorstwem tramwajowym.

Cztery miesiące ma Zarząd KZK GOP na przygotowanie przejęcia organizacji komunikacji tramwajowej na Śląsku i w Zagłębiu. Upoważniło go do tego ostanie Zgromadzenie KZK GOP. Przedstawiciele 22 gmin zrzeszonych w tym związku jednogłośnie opowiedzieli się za takim rozwiązaniem. Ma ono od 1 stycznia 2000r. zagwarantować ujednolicenie biletu na autobusy i tramwaje oraz oszczędności w postaci zlikwidowania konkurencji między obydwoma środkami komunikacji miejskiej. Zdaniem samorządowców będzie to drugi poważny krok (po powołaniu osiem lat temu KZK GOP) ku integracji całego systemu komunikacji miejskiej w aglomeracji katowickiej. Nieoficjalnie mówi się, że w 2000r. przewidywane jest zawarcie porozumień taryfowo-biletowych z sąsiednim Związkiem Komunalnym "Komunikacja Międzygminna" w Jaworznie oraz władzami miejskimi Tychów, kontrolującymi tamtejsze Przedsiębiorstwo Komunikacji Miejskiej.

Odłożona została natomiast zmiana statutu KZK GOP, zgodnie z którą zmianie uległby wzór do obliczania składki związkowej. Za nowym wzorem gorąco optowali podczas obrad Zgromadzenia Marek Kopel - prezydent Chorzowa - oraz Roman Urbańczyk - prezydent Zabrza. Mimo tego wątpliwości prezydenta Świętochłowic Ludwika Kożucha podzieliła większość delegatów i wniosek o zmianę statutu będzie musiał zostać uzupełniony o szczegółowe symulacje. - To ma być krok ku normalności - mówił R. Urbańczyk. - Uzależnienie wielkości składki na komunikację od zamożności gmin zawsze uważaliśmy za rozwiązanie tymczasowe. Teraz mamy okazję go zmienić. - Oczywiście wolelibyśmy podzielić się kosztami finansowania komunikacji tramwajowej - przyznał M. Kopel. - Jednakże dodatkowe obciążenia spadną tylko na gminy, w których ona funkcjonuje.

O ile organizacja jednolitej komunikacji autobusowo-tramwajowej - a co za tym idzie: rozprowadzanie tego samego biletu, koordynacja rozkładów jazdy, optymalizacja tras oraz zlecanie przewozów - została już praktycznie "klepnięta", o tyle nadal niejasna jest przyszłość Przedsiębiorstwa Komunikacji Tramwajowej. - Ministerstwo Skarbu po raz trzeci odmówiło komercjalizacji tego przedsiębiorstwa - poinformował delegatów do Zgromadzenia KZK GOP wicewojewoda Andrzej Gałażewski. - Rząd uważa za właściwą komunalizację tramwajów na rzecz samorządu wojewódzkiego.

Rozważany jest także wariant podziału PKT - wzorem kolei - na infrastrukturę, tabor oraz torowiska. Dwa pierwsze miałby przejąć samorząd wojewódzki, zaś pasy, na których leżą tory, przejęły by gminy.

MFK