"Dziennik w Świętochłowicach"

Wystąpienie dyrektora PKT na forum Rady Miejskiej

Gmino, wesprzyj tramwaje!

O wsparcie finansowe planowanej w przyszłym roku modernizacji torowiska tramwajowego w Świętochłowicach apelował na ostatniej sesji Rady Miejskiej (27 X) Wojciech Kulawiak, dyrektor Przedsiębiorstwa Komunikacji Tramwajowej w Katowicach

- PKT obejmuje swoim zasięgiem 15 gmin aglomeracji katowickiej, Przebiega przez nie 362 km torów. Tramwaje mają 30-procentowy udział w komunikacji publicznej woj.śląskiego. Codziennie przewożą od 400 do 450 tysięcy pasażerów. Rocznie PKT wykonuje ponad 24 miliony wozokilometrów - poinformował tytułem wstępu dyrektor Kulawiak. - Przez Świętochłowice przebiegają cztery linie tramwajowe: 7, 9, 11 i 17, które łączą miasto bezpośrednio z Katowicami, Bytomiem, Chorzowem i Rudą Śląską. Długość linii na terenie Świętochłowic wynosi 17 km. Rozmieszczone są na nich 43 przystanki. Linie tramwajowe przebiegające przez Świętochłowice mają charakter ponadlokalny. Pozwalają mieszkańcom na dotarcie do centrów miast i obszarów peryferyjnych.

Dyrektor Kulawiak nie krył problemów, z jakimi boryka się kierowane przez niego od niedawna przedsiębiorstwo. Podkreślił, że znaczna część linii tramwajowych wymaga kapitalnego remontu. Trzeba też zadbać o wymianę taboru. Ostatnie nowe tramwaje zostały zakupione 10 lat temu, a po aglomeracji katowickiej jeździ jeszcze wiele wozów 20-, 28-letnich, a są nawet i 40-letnie.

- Przedsiębiorstwo nie posiada wystarczających środków na remonty i inwestycje, ponieważ od tego roku nie jest dofinansowywane z budżetu państwa - zastrzegł szef PKT.

Dyrektor Kulawiak przyznał, że do tej pory Świętochłowice traktowane były po macoszemu. Na terenie Świętochłowic wykonano w ubiegłym roku średni remont 500-metrowego odcinka toru na ul.Katowickiej, co kosztowało około 85 tys. zł. Ale w przyszłym roku PKT zamierza przeprowadzić niezbędny remont drugiego toru, również przy ulicy Katowickiej. Jeśli gmina wesprze PKT finansowo, uda się osiągnąć takie parametry techniczne toru i ulicy, jak w Zabrzu, Katowicach, Chorzowie i Sosnowcu, gdzie gmina partycypowała w kosztach. Zaproponował Zarządowi Miasta i Radzie Miejskiej, aby wysupłali w budżecie środki niezbędne do sfinansowania materiałów, natomiast PKT weźmie na siebie wykonawstwo.

Kończąc swoje wystąpienie dyrektor Kulawiak dodał, że PKT obniżyło w tym roku koszty swojej działalności. Na koniec 1999 roku zatrudnienie w przedsiębiorstwie ma się obniżyć o 500 osób (z 3250 do 2750 osób). Restrukturyzacja trwa nadal i w przyszłym roku ma odejść kolejne 150 osób. Niestety, wniosek o komercjalizację przedsiębiorstwa został kilkakrotnie odrzucony. Planowana jest jego komunalizacja.

Edmund Idzikowski, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej, ubolewał, że "żadna z gmin nie jest właścicielem transportu".

Prezydent miasta Ludwik Kożuch podkreślił, że w przyszłym roku trzeba będzie przeznaczyć z budżetu na komunikację miejską 280 proc. tego, co w tym roku. Stwierdził, że w Świętochłowicach jest największe zagęszczenie sieci tramwajowej na 1 m kw. w Polsce. O ile w innych mocno zagęszczonych miastach wynosi 0,3 to w Świętochłowicach sięga wartości przekraczającej 1.

- Przed podjęciem decyzji o finansowaniu PKT musimy wiedzieć czy i w jakiej wysokości komunikacja tramwajowa otrzyma dotację z innych źródeł. Na gminę nie wolno przerzucać ciężaru dotacji w całości - powiedział prezydent. - PKT powinno być finansowane również przez Sejmik Województwa Śląskiego i Skarb Państwa - dodał.

Mariola Marklowska