"Gazeta w Katowicach", Nr 287 z 9 grudnia 2000 roku


KATOWICE - BYTOM. Citadisy ruszą jeszcze w tym roku.

Tramwaj na Gwiazdkę

 

Dobra wiadomość: dwa niskopodłogowe tramwaje Citadis100 z chorzowskiej fabryki Alstom Konstal jeszcze przed świętami trafią do Przedsiębiorstwa Komunikacji Tramwajowej w Katowicach. Zła wiadomość: modernizacja linii Katowice - Bytom potrwa jeszcze osiem miesięcy.

Do PKT w tym roku ma trafić co najmniej sześć tramwajów. - Cztery następne citadisy przekażemy przed końcem grudnia - powiedział nam wczoraj Hans Peter-Engel, prezes chorzowskiej fabryki. Obietnica Engla, choć nie pierwsza w tym roku, wreszcie może się spełnić.

Kilka razy pisaliśmy już o kłopotach Konstalu z firmą Bode z Kassel, która opóźniała dostawy drzwi do citadisów. W ostatnich dniach do Chorzowa dotarła wreszcie pierwsza partia drzwi, tym samym więc i pierwsze tramwaje są już gotowe.

Przypomnijmy, że niskopodłogowe citadisy już dawno miały kursować po Śląsku, a termin modernizacji linii Katowice - Bytom upłynął w październiku.

Od tego czasu Alstom i PKT negocjują nowe warunki kontraktu. Jak się dowiedziała "Gazeta", Alstom zobowiązał się zakończyć modernizację linii w sierpniu przyszłego roku. Do dziś firma ma za sobą połowę przewidzianych kontraktem prac. Do tej pory mieszkańcy Katowic, Chorzowa i Bytomia mogli cieszyć oczy widokiem nowoczesnego tramwaju jedynie podczas jego testów, które trwają już kilka miesięcy. Czy pierwsze tramwaje zostaną w zajezdni do czasu ukończenia remontów torowiska? - zapytaliśmy wczoraj Wojciecha Kulawiaka, dyrektora PKT.

- W poniedziałek nasi pracownicy rozpoczną odbiór techniczny pierwszych wozów. Jeśli uzyskają one też wymaganą homologację, wyjadą na trasę jeszcze w tym roku - obiecał Kulawiak.

Do czasu zakończenia remontu citadisy nie będą kursować za szybko. Na co je stać pokażą dopiero po remoncie torowiska, a przede wszystkim po modernizacji skrzyżowań. Na większości z nich tramwaje będą mieć bowiem pierwszeństwo.

PURZ